Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Piekary Śląskie: przewozy na razie po staremu

11.01.2008

Tagi: – Dodał: Marek Borys

Sylwia Turzańska,
Polska Dziennik Zachodni, 11.01.2008 r.


Wszystko miało być zapięte na ostatni guzik. Od nowego roku miało nie być chaosu komunikacyjnego. Chociaż obsługę linii miał przejąć na razie na zasadzie porozumienia KZK GOP, wszystko miało chodzić jak w zegarku.


Rzeczywiście autobusy jeżdżą jak dawniej. Zresztą to te same autobusy, co w ubiegłym roku. Bo wciąż organizatorem komunikacji pasażerskiej w Piekarach jest Międzygminny Związek Komunikacji Pasażerskiej w Tarnowskich Górach. Chociaż jeszcze 28 grudnia prezydent Stanisław Korfanty na antenie Radia Piekary mówił, że miasto będzie obsługiwane od 1 stycznia przez KZK GOP. - Zgromadzenie KZK GOP przyjęło jednomyślnie uchwałę o przyjęciu Piekar Śląskich, przy okazji również miasta Pyskowice, jako nowych członków związku. Jestem spokojny, że ta komunikacja będzie zagwarantowana. Zadania, które od 1 stycznia będzie realizował dla gminy Piekary Śląskie KZK GOP będą satysfakcjonujące przede wszystkim dla pasażerów - mówił prezydent.

Co się więc stało? - Stanowisko władz miasta jest od początku tak samo jasne. Po 1 stycznia miasto Piekary Śląskie nie jest członkiem MZKP. W związku z powyższym zostało przygotowane odpowiednie porozumienie miasta Piekary Śląskie z KZK GOP i ze strony Piekar Śląskich porozumienie to zostało podpisane - mówi Teresa Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Piekarach. Władze KZK GOP obecnie ustalają kwestie systemu rozliczeń z MZKP. Natychmiast po ustaleniu tego systemu, porozumienie KZK GOP z Piekarami Śląskimi zostanie podpisane przez władze związku, które zadeklarowały gotowość do natychmiastowego przejęcia obowiązków organizatora przewozów na terenie naszego miasta. O ile... zgodę wyrazi MZKP.

- Według naszych informacji, przewodniczący zarządu MZKP nie chce podpisać porozumienia, narażając tym samym MZKP na bardzo poważne kłopoty finansowe. Brak porozumienia pomiędzy KZK GOP a MZKP może skutkować brakiem wpływów do MZKP z tytułu wozokilometrów wykonanych na terenie Piekar Śląskich na zlecenie KZK GOP, jak i brakiem wpływów z tytułu sprzedaży biletów (na podstawie tzw. porozumienia biletowego). Naszym zdaniem, działanie przewodniczącego zarządu MZKP jest nieracjonalne - mówi Teresa Nowak.

Henryk Szudy, przewodniczący zarządu MZKP o całej sprawie wypowiada się krótko. - Dopóki Piekary Śląskie są członkiem MZKP, komunikacja pasażerska będzie organizowana przez MZKP - mówi Szudy. - Członkowie zgromadzenia podjęli już uchwałę o wykreśleniu Piekar ze statutu. Teraz analogiczne uchwały będą musieli podjąć radni gmin-członków MZKP. Jak na razie spośród dziewięciu gmin dwie gminy, Wielowieś i Mierzęcice, podjęły stosowne uchwały - dodaje.

Alodia Ostroch, rzecznik prasowy KZK GOP, potwierdziła, że pomimo starań nie doszło jeszcze do porozumienia między KZK GOP a MZKP. - Nie mogliśmy podpisać umowy z Piekarami Śląskimi na organizację przewozów na ich terenie, ponieważ najpierw musielibyśmy podpisać porozumienie z MZKP na przejęcie tych linii, które do tej pory należały do nich. Wystąpiliśmy w tej sprawie do MZKP, ale zarząd odmówił, twierdząc, że najpierw Piekary muszą skutecznie wystąpić z ich związku - mówi Ostroch.

Władze miasta stoją na stanowisku, że Piekary już nie są członkiem MZKP i że 1 lipca 2008 r. staną się pełnoprawnym członkiem KZK GOP.

- Jesteśmy przekonani, iż do porozumienia między KZK GOP a MZKP dojdzie w najbliższych dniach. Skutkiem tego będzie rozliczanie się Piekar Śląskich z KZK GOP jak gminy stowarzyszonej - uważa Teresa Nowak. Stawka gminy stowarzyszonej wynosi 2,30 zł za wozokilomter. Po przystąpieniu do KZK GOP stawka za wozokilometr ulegnie obniżeniu i zostanie uzależniona od dochodowości linii, co dla miasta jest korzystne.

To, że Piekary Śląskie gładko wejdą do KZK GOP, wydawało się jasne. Kiedy jednak biuro prawne wojewody odrzuciło uchwałę intencyjną piekarskich radnych, sprawa zaczęła się komplikować. Prawnicy wojewody uznali, że po tym, jak piekarscy radni podjęli w czerwcu uchwałę o wyjściu z MZKP w Tarnowskich Górach, nie zostały podjęte żadne kroki prowadzące do skutecznych zmian statutu MZKP (miały polegać na wystąpieniu Piekar z związku). Władze miasta twierdzą z kolei, że właściwe kroki zostały podjęte, bo sekretarz Piekar przekazała władzom MZKP już w czerwcu uchwałę o wyjściu z MZKP, a prezydent Stanisław Korfanty w lipcu wystąpił do przewodniczącego związku z oficjalnym wnioskiem o zwołanie zgromadzenia.

Jednak uchwała o zmianie statutu MZKP nie została podjęta, a zgromadzenia nie zwołano. Władze miasta uznały, że unieważnienie uchwały tylko z tego powodu, że zgromadzenie MZKP nie zmieniło statutu, rażąco narusza konstytucyjną samodzielność gminy. Radni podjęli więc uchwałę o wniesieniu do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody i ponowną uchwałę o przyjęciu statutu KZK GOP, który wejdzie w życie 1 lipca tego roku - pod warunkiem zmiany statutu MZKP, z którego zostaną skreślone Piekary, a także wejścia w życie zmiany statutu KZK GOP, polegającego na dodaniu Piekar. Władze Piekar uważają, że procedury wyjścia z MZKP i wejścia do KZK GOP mogą i muszą przebiegać równolegle.

Piekarscy urzędnicy oceniają, że wyjście z MZKP to najlepsze rozwiązanie. Bardziej czytelny i właściwy jest system zarządzania w KZK GOP, a poza tym o wiele korzystniejsza jest sytuacja finansowa związku. W MZKP wszystkie gminy płacą takie same stawki za wozokilometr, niezależnie od dochodowości linii. Rocznie Piekary wpłacały do budżetu MZKP około 4 mln zł, a tylko Tarnowskie Góry płaciły więcej. Pomimo tak dużego wkładu, Piekary, podobnie jak gminy płacące znacznie mniej, miały tylko jeden głos podczas zgromadzenia członków. Pomimo próby przeprowadzenia zmian, które miały zmierzać do tego, że gminy, proporcjonalnie do wpłacanych dopłat, mają większy wpływ na podejmowane decyzje, nie udało się dojść do porozumienia.

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

adiksw napisał(a):

Oby KZK GOP przejęło jak najszybciej Piekary. Te busy co tam jeżdżą teraz to tragedia - rozlatujące się złomu. Jak są dziury w podłodze i widać asfalt - cała stopa by mi się do niej zmieściła!!! I to nie tylko w 1 busie!

11.01 20:39:10

anka napisał(a):

Ciekawe czy jak Piekary będą w KZK to reaktywują tramwajową 8

11.01 21:25:20

YoMaHa napisał(a):

@anka: Ujmę to ironicznie - odłóż to zioło ;-)

11.01 23:10:50

MA3 napisał(a):

Niektórzy chyba przeceniają KZK.
No oczywiście, że po wejściu Piekar (od tego np. lipca) zacznie kursować wyłącznie niskopodłogowy tabor, rocznik 2008, najpewniej hybrydowy albo napędzany sprężonym wodorem... I do tego za pół roku można się spodziewać minimetra z Szarleja na Wieczorka ;-)

Otóż - nic się nie zmieni. Może na jakiejś linii przewoźnik, częściowo gdzieś trasa, za rok, dwa zacznie się wymagać szrotu z zachodu, ale nie tak od razu... I pięknie też nigdy nie będzie.

12.01 01:38:38

aaa napisał(a):

czy naprawdę myślicie że w Piekarach się coś zmieni? Przecież KZKGOP to tylko organizator!!! I tak po wejściu Piekar do kzkgop przejmą linie zapewne z inwentarzem (czyli ze Świerklańcem na liniach) a nawet jeżeli ogłoszą przetarg to znając życie i tak wygra go PKM Świerklaniec

12.01 04:47:22

KZKGaPowicz napisał(a):

Ja na miejscu miasta (gminy) Bytom, jak i również innych miast nie przyjąłbym Piekar Śląskich do KZK GOP.
Ponieważ Piekary Śląskie były członkiem MZKP i nie chciały dopłacać do linii tramwajowej nr 8, co zaskutkowało jej likwidacją, to niech sobie tam dalej należą. A jeśli chcieliby jednak stać się pełnoprawnym członkiem KZK GOP, to powinni na własny koszt (gminy Piekary Śląskie) uruchomić ponownie linię tramwajową nr 8 (m. in. zainstalowanie trakcji elektrycznej i całkowity remont torowiska). To, co teraz robią Piekary Śląskie to szczyt wszystkiego. Prezydent Piekar Śląskich mógł pomysleć o wyjściu z MZKP i wejściu do KZK GOP jeszcze przed likwidacją linii tramwajowej nr 8.

12.01 10:47:33

jacekso napisał(a):

Na pewno dużo się zmieni. Nie sądzę żeby w przetargach dopuszczone zostały 20-letnie wysokopodłogowe autobusy.

12.01 14:45:28

butthead napisał(a):

@KZKGaPowicz: Wypowiadasz się tak, jakby w Bytomiu dzięki staraniom gminy wszystkie torowiska były gładkie jak stół i lśniły nowością...

12.01 15:16:53

Dizel napisał(a):

KZKGaPowicz: Opinia tutaj zawarta o linii nr 8 jest bezzasadna. Linia ta juz od dłuższego czasu nie jeździ a tu ktoś znowu wyciąga "odgrzewane kotlety". Likwidacja nastapiła na skutek przesłanek ekonomicznych a nie chjęci czy niechęci dopłacania do tej linii przez Piekary Śląskie. Poza tym co ma tu wciągania gminy Bytom do wciagania dyskusji o Piekarach to nie rozumiem. Co do tego czy sie poprawi to sądzę że się poprawi. Jeżeli zostaną rozpisane dobre przetargi to mogą być wymogi typu: nowe, niskopodłogowe autobusy, jak to miało miejsce np w przypadku linii 820. I wtedy PKM Świerklaniec żeby wygrać przetarg będzie musiał zakupic nowy tabor. Piekary nie walczą ze PKM Świerklaniec, miato walczy o lepszy tabor. Nikomu nie zależy czy miasto bedzie obsługiwał PKM Św, Katowice, Sonowiec czy ktokolwiek inny. Ważne jest aby poprawić tabor i ogólną sytuację komunikacyjną. Osobiście lubię tego przewoźnika, ale nie lubuię 20 paroletnich ikarusów, które w większości jeżdżą po moim mieście. A jeszcze bardziej nie lubię działań, a raczej braku działaś MZKP.

12.01 16:40:33

pasec napisał(a):

Korfanty nigdy nie umiał dobrze zarządzać miastem a co tu dopiero mowic o komunikacji miejskiej---LIKWIDATOR. To on wykonczył linie 8 za co powinien beknąć

12.01 18:36:44

P Śl napisał(a):

Zmienić się może bardzo dużo wystarczy,aby stawki za kilometr i czas trwania umowy dawały możliwości pokrycia kosztów przez firmy a na pewno chętni się znajdą.

13.01 20:36:27

Daro85 napisał(a):

@ P Śl- chłopie a to rozpisano jakiś przetarg gdzie tak nie było? Ja sobie 1 przypominam, swego czasu na 146, gdy chciano na chama wprowadzić wspólne malowanie. Z reguły niezachowanie tego o czym piszesz unieważnia przetarg (bo nikt sie nie zgłosi, albo wszyscy przekroczą dopuszczalną kwotę). Z kolei zachowanie nie równa się bezpośr. poprawie jakości.

13.01 21:56:14

jacekso napisał(a):

No przecież wystarczy wprowadzić wymóg, że autobus nie może być starszy niż z 1996 roku. Mało ostatnio było takich przetargów? Świerklaniec automatycznie wylatuje w ten sposób. :) Bulka podobno już przygotowuje się do piekarskich linii.

14.01 06:35:06

Nomi napisał(a):

Autobusy z zachodu też mają po klikanaście lat ,tylko że one nie uświadczyły czegoś takiego jak przeciążone linie.Jak takie autobusy wjadą na nasze przeciążone linie to szybko okaże się że też mają problemy i to wielkie.Tak naprawdę u nas potrzeba autobusów nowych ale wątpię że KZK GOP ogłosi w przetargach (stan autobusu nowy)bo tak naprawdę nikt temu by nie podołał,ani Pkm Świerklaniec ani żaden prywaciarz bo musiałby od razu kupić kilkadziesiąt nowych busów.

14.01 14:48:03


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!