Juwenalia w Gliwicach i Katowicach

21.05.2007

Tagi: – Dodał: Jakub Jackiewicz

Tradycyjnie w połowie maja odbywa się studenckie święto, czyli Juwenalia. Zobaczmy jak funkcjonowała komunikacja miejska w związku z tymi imprezami.

W Gliwicach juwenalia organizowane przez Politechnikę Śląską noszą nazwę "Igry". Impreza odbywa się na lotnisku Trynek. W tym roku funkcjonowały zasadniczo dwie trasy na których kursowały dodatkowe autobusy.

Pierwsza wiodła od Trynku do parkingu koło marketu Lidl przy ulicy Pszczyńskiej. Tu samorząd studencki samodzielnie wynajął dwa autobusy - jelcze M11 z PKM Gliwice, które kursowały co ok. 20 minut. Przejazd był bezpłatny. W porównaniu z zeszłym rokiem zmienił się sposób przejazdu przez Trynek - autobusy nie wjeżdżały na teren lotniska, lecz przejeżdżały ulicą Toruńską.


Druga linia, o której organizację wnioskowano do KZK GOP, wiodła z Placu Piastów ulicą Pszczyńską do pętli Trynek III, a stamtąd powrót ulicą Rybnicką. Autobusy kursowały od 16 do 24 co 12 minut, a później do 1:30 co 7 minut. Kursowały trzy ikarusy 280 z PKM Gliwice. Obowiązywała teoretycznie taryfa KZK GOP.


Ponadto na linii 677 w ciągu dnia, a na liniach 32 i 194 w kursach nocnych zmieniony został tabor z B na C (w przypadku linii 677 powinien to być autobus niskopodłogowy, jednak przewoźnik nie uznał za stosowne takowy wysłać na trasę tej linii).

Zupełnie odmiennie wyglądała sytuacja w Katowicach, gdzie imprezy związane z juwenaliami organizowane są na lotnisku Muchowiec oraz w kampusie studenckim na Ligocie. W zeszłym roku organizatorzy wynajęli z PKM Katowice kilka autobusów, które jednak były kroplą w morzu potrzeb. W tym roku zabrakło nawet tego. Na zwykłych liniach autobusowych kursujących np. w rejonie Osiedla Paderewskiego, nie zwiększono nawet pojemności taboru. Autobusy pękały w szwach.

Zastanawiające jest tak odmienne traktowanie, zarówno przez KZK GOP, jak i gminy, komunikacji związanej z tego typu imprezami w przypadku tych dwóch ośrodków - Katowic i Gliwic.