Autobusy kością niezgody w Nikiszu
02.06.2011
Anna Malinowska,
Gazeta Wyborcza, 02.06.2011.
Autobusy jeżdżące po świeżo wyremontowanym rynku, podzieliły mieszkańców katowickiego Nikiszowca. - Zawsze ktoś będzie niezadowolony - komentują urzędnicy magistratu
W zeszłym roku, kiedy trwał remont rynku w Nikiszowcu, przystanki autobusowe i ruch komunikacji miejskiej został przeniesiony na ul. Nałkowskiej. Część mieszkańców była przekonana, że tak będzie już zawsze. Ku ich zdumieniu okazało się, że po remoncie przystanki wróciły na Rynek - pod arkady i kościół. Ktoś z mieszkańców naliczył, że tylko w ciągu dnia przez Rynek, który miał być spokojnym miejscem, przejeżdża 260 autobusów.
- Zwłaszcza młodzi ludzie kompletnie nie akceptują takiego stanu rzeczy. Przecież rynek miał być zamknięty dla aut, żeby mogły powstawać tam letnie kawiarenki, żeby można było robić koncerty itp. Przy przejeżdżających autobusach tego zrobić się nie da! - denerwuje się Barbara Kasprzyńska, która mieszka w Nikiszowcu od dziecka.
Co na to urzędnicy? Jakub Jarząbek z biura prasowego magistratu i Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP, zdziwieni przyznają, że przystanki na rynek wróciły, bo życzyli sobie tego mieszkańcy. - Otrzymaliśmy pismo rady parafialnej i miejscowego proboszcza z podpisami. Apelowano w nim, by trasy przejazdów autobusów nie zmieniały się - mówią.
Ale jak pospiesznie dodają, sprawa nie jest przesądzona i lokalizację przystanków w przyszłości będzie można zmienić. Muszą o to jednak poprosić sami mieszkańcy. - Na czas jarmarków czy innych imprez plenerowych rynek jest wyłączany całkowicie z ruchu. Na to jest pełna zgoda. Naprawdę nie wiem, której części ludzi w Nikiszowcu słuchać. Zawsze ktoś będzie niezadowolony - mówi Jarząbek.
Ks. Zygmunt Klim, proboszcz parafii św. Anny: - Są osoby, które chciały, żeby rynek pozostał taki, jaki był. Zamknięcie go dla ruchu miało swoich zwolenników i przeciwników. Złoty środek to pozostawienie tu komunikacji. Chodzi zwłaszcza o osoby starsze - one mają swoje przyzwyczajenia i z ich zdaniem też powinno się liczyć.
» Źródło
insp. Kwasniak napisał(a):
Nie jest tajemnicą z jakich środowisk wywodzi się Prezez KZK GOP. Jedno skinięcie palcem dowolnego księdza i Związek uruchomi cokolwiek, gdziekolwiek i dokądkolwiek :) Najwyżej w zamian zlikwidują jakiś tramwaj, żeby budżet się dopiął.
06.06 13:22:14