Czy ministerstwo ma chrapkę na nasze Tramwaje?
27.01.2007
Tomasz Głogowski
Gazeta Wyborcza, 26.01.2007
Cenny czas ucieka, a Ministerstwo Skarbu Państwa wciąż nie potrafi się zdecydować, co zrobić z Tramwajami Śląskimi
Już w październiku ubiegłego roku śląskie gminy zwróciły się za pośrednictwem KZK GOP do Ministerstwa Skarbu Państwa z prośbą o przekazanie 100 proc. akcji Tramwajów Śląskich. Chodziło o to, by uratować firmę od klęski.
Resort miesiącami zwlekał z załatwieniem tej sprawy, a kilka dni temu poinformował, że przekaże tylko 85 proc. akcji firmy. Co chce zrobić z pozostałymi 15 proc. akcji, nie wiadomo. Samorządowcy domyślają się tylko, że ministerstwo chce dać je pracownikom Tramwajów albo zachować dla siebie.
- Przekazanie gminom jedynie 85 proc. akcji byłoby precedensem na skalę kraju, bo jak dotąd podobne przedsiębiorstwa przekazywano gminom w całości. Zresztą nigdzie w Polsce Skarb Państwa nie jest właścicielem przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej - mówi Alodia Ostroch, rzeczniczka KZK GOP.
Dodaje, że gminy już na samym początku zadeklarowały, że w przypadku prywatyzacji Tramwajów pracownicy i tak na tym zyskają. Samorządy przekażą im bowiem należne 15 proc. akcji. - To wynika zresztą z ustawy - dodaje Ostroch.
Wczoraj KZK GOP wysłał pismo do resortu skarbu, by jak najszybciej przekazał całość akcji Tramwajów gminom. Jeżeli do tego nie dojdzie, procedura związana z komunalizacją znów przeciągnie się o kilka miesięcy. Ucierpią na tym przede wszystkim pasażerowie. Grozi nam, że Tramwaje stracą szansę na unijne dotacje, które mogłyby przekazać chociażby na remont torowisk. - To trzeba zrobić w pierwszej kolejności. Wiele z nich jest w tragicznym stanie - mówi Ostroch.
Sytuacja firmy jest trudna. Każdy rok spółka zamyka stratą kilkunastu milionów złotych. Komunalizacja to dla Tramwajów jedyny ratunek.
Wczoraj nikt z resortu skarbu nie chciał komentować propozycji przekazania śląskim gminom jedynie 85 proc. akcji Tramwajów Śląskich. Samorządowcy, z którymi rozmawialiśmy, nie są tym zdziwieni, bo sami nie potrafią dogadać się z urzędnikami.
- Tam nikt nic nie wie, łącznie z wiceministrami, którzy za to odpowiadają - mówi jeden ze śląskich samorządowców.
Dlatego cierpliwość stracił już Piotr Uszok, prezydent Katowic. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chce w najbliższym czasie rozmawiać o sprawie Tramwajów z ministrem Wojciechem Jasińskim.
Dave napisał(a):
Uszok! Do akcji! Pokaż, że masz jaja! We za d... tych nierobów z Warszawy! Skoro się tak wkurzyłeś :P
27.01 15:22:28
YoMaHa napisał(a):
@Dave: Uszok jaj niestety nie ma. A może na szczęście?...
27.01 23:29:58