Taken from transport.wroc.biz
Nowa tramwajowa linia wahadłowa 44 z Zawodzia do Szopienic z powodu remontu torowiska.
Taken from transport.wroc.biz
Najnowszy nabytek PKM Jaworzno - MAN-Göppel NM223.
Taken from transport.wroc.biz
Pierwszy przemalowany na żółto Mercedes Citaro K w PKM Katowice.
Taken from transport.wroc.biz
Krzysztof Pawelec przenumerował małe MAZ-y dodając "0" do dotychczasowego numeru.
Taken from transport.wroc.biz
14 lutego 2014 r. zlikwidowana została linia tramwajowa nr 18 w Rudzie Śląskiej.

Informacja publiczna jest bezpłatna

28.11.2010

Tagi: KZK GOP, prawo, redakcja, komentarz – Dodał: Jakub Jackiewicz

Informacja publiczna jest bezpłatna. Wynika to co do zasady z art. 7 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. I choć ustawa daje możliwość pobierania opłat w przypadku poniesienia dodatkowych kosztów nie może się to odbywać na zasadzie dowolności. Po trwającym wiele miesięcy postępowaniu KZK GOP uznał nasze argumenty w tej sprawie.


12 marca 2010 r. wystąpiliśmy do KZK GOP z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej m.in. w zakresie wykazu stawek płaconych poszczególnych przewoźnikom. Pismem z 30 marca 2010 r. KZK GOP przysłał odpowiedź (pocztą tradycyjną, choć wnioskowaliśmy o odpowiedź za pośrednictwem poczty elektronicznej), że „Umowy na świadczenie usług komunikacji miejskiej zawierają ceny jednostkowe płacone przewoźnikowi za wykonany wozokilometr. Z umowami można zapoznać się na zasadach przewidzianych w ustawie”. Taką odpowiedź należało potraktować jako bezczynność organu, gdyż właśnie „na zasadach przewidzianych w ustawie” wnioskowaliśmy o podanie stawek. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach podzieliło nasze zdanie w tej sprawie, uznało zażalenie na Przewodniczącego Zarządu KZK GOP jako zasadne i wyznaczyło KZK GOP dodatkowy termin na udzielenie informacji w całym wnioskowanym zakresie. Aby dodatkowo utrudnić dostęp do tych informacji lub być może zniechęcić wnioskodawcę KZK GOP w ostatnim dniu upływającego terminu przypomniał sobie, że wnioskowaną informację można uznać za przetworzoną (choć oczywiście KZK GOP dysponuje zestawieniami aktualnych stawek) i zażądał wykazania szczególnego interesu publicznego, co też niezwłocznie uczyniliśmy.

Czas przejść do najważniejszego, czyli opłaty. Nie mając już innych możliwości opóźniania lub odmowy udzielenia informacji KZK GOP postanowił obciążyć nas opłatą za jej udzielenie. Powołano się przy tym na Zarządzenie Dyrektora Biura KZK GOP z 4 maja 2010 r. – a więc podpisane na trzy dni przed wysłaniem pisma w tej sprawie (7 maja 2010 r.) Nie ulega wątpliwości, że takie postępowanie miało na celu obciążenie nas dodatkowymi kosztami co miało nas zniechęcić do żądania informacji. Do pisma dołączono postanowienie określające wysokość opłaty. Opłatę określono na 17,40 zł za 1 roboczogodzinę pracy każdego pracownika KZK GOP, który przetworzył wnioskowaną informację. Okazało się, że nasze informacje będą przetwarzane przez 24 godziny, co dało łącznie kwotę 417,60 zł.

Przedmiotowe postanowienie zostało przez nas zaskarżone do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Zarzuciliśmy KZK GOP naruszenie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego oraz ustawy o dostępie do informacji publicznej. SKO podzieliło nasze argumenty i uchyliło postanowienie w całości. W uzasadnieniu stwierdzono, że określenie opłaty nie następuje w formie postanowienia, a ponadto wydane postanowienie nie zawierało oznaczenia organu, który je wydał. Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji. W międzyczasie, 26 maja 2010 r. KZK GOP wystawił fakturę VAT za usługę „udostępnienie informacji publicznej” i do wskazanej wcześniej opłaty doliczył jeszcze 22% podatku VAT. Łączna kwota do zapłaty wzrosła więc do 509,47 zł. W świetle postanowienia SKO wezwaliśmy KZK GOP do korekty faktury, gdyż nie ma ona uzasadnienia. Ponadto faktura wystawiona była na Wojewódzki Portal Komunikacyjny, który jako tytuł prasowy nie może być nabywcą towarów lub usług.

W kolejnym etapie KZK GOP, uwzględniając postanowienie SKO, zwykłym pismem (z dnia 17 czerwca 2010 r.) powiadomił nas o opłacie (tej samej co wcześniej), dołączając fakturę, tym razem wystawioną na wydawcę naszego Portalu. Czynność naliczenia opłaty wg nas nadal była niezgodna z prawem, stąd wezwaliśmy KZK GOP do usunięcia naruszenia prawa i odstąpienia od pobierania opłat. Wśród argumentów wskazaliśmy:
- naliczenie opłaty w oparciu o akt kierownictwa wewnętrznego, który nie może być podstawą działań wobec osób trzecich (nie jest to bowiem źródło prawa określone w art. 87 Konstytucji),
- obliczenie opłaty jako ryczałtowej stawki godzinowej pracy urzędnika, co jest niezgodne z ustawą, gdyż pracownik jest zobowiązany udostępniać informację publiczną w ramach swoich obowiązków i nie otrzymuje z tego tytułu dodatkowego wynagrodzenia,
- obliczenie i nałożenie opłaty przed udostępnieniem informacji, a nie po, a koszty mają być „rzeczywiście poniesione”, czego nie można ustalić przed ich poniesieniem,
- brak podstawy prawnej do wystawienia faktury VAT i doliczenia podatku od towarów i usług, gdyż udostępnienie informacji nie jest usługą, a ewentualne opłaty mają charakter opłat administracyjnych.

KZK GOP nie odniósł się do naszego wezwania, co zmusiło nas dwa miesiące później do wniesienia skargi. Skargę wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach za pośrednictwem organu na który się skarżymy, czyli KZK GOP. Związek miał więc kolejną okazję, aby ją uwzględnić. Tymczasem przesłał ją do sądu. Miesiąc później nastąpiło jednak nagłe olśnienie radców prawnych KZK GOP i 6 października anulowano faktury. Pismo uwzględniające skargę przesłano jednak tylko do sądu, nie do wnioskodawcy i dopiero sąd przysłał nam w połowie listopada jej odpis. W piśmie tym Przewodniczący Zarządu KZK GOP stwierdza, że „Organ po wnikliwej jej [skargi] analizie stwierdził brak podstaw prawnych do zakwestionowania zarzutów podniesionych w skardze. W związku z powyższym Organ uwzględnia w całości skargę Wojewódzkiego Portalu Komunikacyjnego”. Tak więc całe postępowanie trwało aż 8 miesięcy podczas których przesłano mnóstwo pism, stracono wiele czasu na pisanie odwołań i odpowiedzi na nie, aby na koniec uwzględnić jednak nasze argumenty.

Sprawa ma jeszcze drugi, równoległy wątek, związany z faktem, że KZK GOP stał na stanowisku, że wysłał żądaną informację pocztą elektroniczną, gdy tymczasem ona do naszej redakcji w ogóle nie dotarła. W tej sprawie złożona była skarga na bezczynność KZK GOP. Odbyła się nawet rozprawa przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gliwicach. Podczas rozprawy sąd zapytał pełnomocnika KZK GOP dlaczego nie wysłano powtórnie e-maila skoro KZK GOP wiedział o tym, że wiadomość nie dotarła do adresata, na co pełnomocnik odpowiedział, że nie należy to do przedmiotu sprawy. I dopiero na tej rozprawie otrzymaliśmy wydrukowaną kopię żądanej informacji, co pozwoliło zamknąć sprawę. Trzeba było jednak angażować do tego cały aparat sądowniczy, tracić czas i ponosić koszty. Tak to jest gdy urzędnicza zaciekłość wygrywa ze zdrowym rozsądkiem.

Należy wspomnieć, że wniosek o stawki nie był jedynym w którym KZK GOP zażądało opłaty. Drugim był nasz wniosek o wykaz kar jakie zapłacił PKM Katowice za obsługę linii taborem niezgodnym z umową oraz PKM Sosnowiec za zamieszczanie reklam na oknach autobusów bez zgody KZK GOP. Tutaj ciężka praca urzędników KZK GOP wyceniona została tylko na 4 roboczogodziny, czyli 69,60 zł.

Przedstawiamy treść uzyskanych informacji:
» Wykaz stawek z marca 2010 r.
» Wykaz kar z maja 2010 r.

Zamieszczone w przedstawionych materiałach zastrzeżenia odnośnie zakazu publikacji i rozpowszechniania tych informacji są dość kuriozalne biorąc pod uwagę, że materiały te stanowią informację publiczną i każdy może uzyskać do nich dostęp.

W kwestii opłat za udostępnianie informacji publicznej wypowiadały się już także sądy cywilne. Na stronach Stowarzyszenia Bona Fides można zapoznać się z opisem ich batalii o bezpłatną informację:
» Sąd Rejonowy (wraz z uzasadnieniem wyroku)
» Sąd Okręgowy (odwołanie urzędu)

Z ustawą o dostępie do informacji publicznej można zapoznać się w naszym niezbędniku prawnym: » treść ustawy.

« Poprzedni tekstNastępny tekst »

Komentarze

Do dłuższych dyskusji zapraszamy na forum.

lgor napisał(a):

4,5 zł + 0,20zł za złomy na liniach 24,99, 104...etc podczas gdy ktoś inny mógłby za tą kwotę jeździć nówkami :/

28.11 21:52:49

KK napisał(a):

za linię 224 aż 7 złotych?! Ludzie, o co tu chodzi. Przecież w/w linia obsługiwana jest taborem A.

28.11 22:39:08

kojot napisał(a):

KK:
Zobacz kto wg tego wykazu jeździ na 820. Chyba że to jakoś jest szyfrem pisane i nie umiemy tego odczytywać :)

29.11 08:04:08

memphis napisał(a):

Linia 224 jest obsługiwana taborem M. A wysoka stawka wynika tu akurat ze skrajnie nieefektywnego rozkładu jazdy.

29.11 09:13:52

pycio1400 napisał(a):

Według tego wykazu to na 860 kursuje PKM Świerklaniec...

29.11 10:40:38

Radny Gliwic. napisał(a):

Dzień dobry, Państwu!

Zatem co gm.Gliwice powinna zrobić, aby zmienić linię 224, na bardziej efektywną. Widzę, że w końcu ktoś poruszył temat tej linii, stąd moje pytanie. Czekam na ciekawe propozycje, w tym Użytkownika podpisującego się, jako memphis.

29.11 12:14:30

memphis napisał(a):

Zwiększyć liczbę kursów i/lub wydłużyć trasę tak, żeby autobus więcej jeździł niż stał. Wówczas stawka powinna być niższa. Z tym, że akurat trwa przetarg na obsługę 224 wg dotychczasowego rozkładu (Ve=11,6 km/h), więc stawka będzie równie wysoka.

29.11 12:41:34

Kysó napisał(a):

No widzę że wykaz przygotowany jest baardzo rzetelnie. Można z niego dowiedzieć się m. in., że:
- na liniach 127, 227, 623 itp. jeździ PKS Zawiercie (poz.63)
- na linii 719 jeździ PKS Gliwice (poz. 41)
- wspomniany 820 - konsorcjum PKM Tychy, Transgór, Delta (poz. 45)
- na 292 jeździ PKS Zawiercie a linia 810 nadal funkcjonuje (a jako przewoźnik jeździ PKS Zawiercie) (poz. 78.)
- istnieje linia 209 (poz. 86)
Rozumiem, że towarzystwo z Barbary chciało zapłatę za swoją pracę ale jeszcze wypadaloby, żeby efekt tej pracy miał jakąś wartość merytoryczną.

29.11 13:09:04

Michał napisał(a):

@Igor: tak, jeździłby nówkami. Nieumytymi, bez codziennego przeglądu i zalanymi olejem jadalnym albo opałowym, gdzie procent wypadalności kursów byłby dużo większy niż w przypadku obecnych złomów.

29.11 13:11:05

zonk napisał(a):

@Michał: mówisz o swoich przypuszczeniach czy o obecnej sytuacji? Jak GOPem zainteresuje się ktoś rzeletny (np. Mobilis) to nie będzie jazdy na olej spożywczy.

29.11 13:46:57

obeznany napisał(a):

Organizator nie jest przecież zainteresowany otwarciem rynku dla dużych przewoźników prywatnych - godzi to w potencjalne interesy komunalnych spółek gminnych, poza tym za usługę wysokiej jakości też trzebaby płacić więcej, niż dziś Pawelcowi czy innemu Ireksowi. To jest klarowna kalkulacja - PKMom robimy dobrze, mamy tzw. spokój społeczny (przynajmniej tak rozumują prezydenci miast). Natomiast na prywaciarzach oszczędzamy. A że miejsca w tej łamigłówce brakuje dla pasażera - no cóż, ktoś musi być na tym stratny.

29.11 15:07:08

m966 napisał(a):

Co do 224, to może być bardzo przydatna linia. Wystarczy oddać ją w użytek nie tylko ludziom jadącym do CO. Korzystać z niej mogą jadący w rejon UM (wystarczy wybudować przystanek po skręcie za Ikarem), mogą z niej korzystać pracownicy i mieszkańcy rejonu ERGu (wystarczy, że będzie zatrzymywać się na ul. Śliwki, gdzie obecnie bus mija przystanek bez zatrzymania). Można też pomyśleć nad wydłużeniem trasy np. pod Forum (ul. Lipowa) albo nawet pod stadion Piasta. KZK GOP twierdzi, co prawda, że nie da się tam zrobić pętli, ale to bzdura. Pod samym stadionem jest elegancki parking, gdzie autobus mógłby zawracać.

29.11 16:28:25

kojot napisał(a):

obeznany:
90% miast w zachodniej Europie funkcjonuje w oparciu o komunalnych przewoźników. Więc nie w tym jest szkopuł jaka jest forma własności. Wszystko zależy jak się kontroluje jakość usług - czyli jaki jest gospodarz tej karuzeli. Jak widać na co dzień prywatny bez kontroli nawet lepiej leci w kulki, niż komunalny.

29.11 19:00:41

kermit napisał(a):

A ja mam takie dwa pytanka od strony prawnej.

Czy w ramach dostępu do informacji publicznej mogę prosić o dokładną rozpiskę nałożonych kar (data, zdarzenie/naruszenie umowy, kwota kary oraz czy podstawą do nałożenia kary było wychwycenie nieprawidłowości przez organizatora, zgłoszenie przez pasażera czy zgłoszenie przez przewoźnika).
A druga sprawa to o informację z jakiego zakresu czasowego mogę się ubiegać - czy może to być okres powiedzmy cały 2009+2010 (do dnia bieżącego).

I trzecie to w zasadzie prośba - czy jakieś wzory pism do przewoźników/organizatorów/władz moglibyście umieścić na portalu ?

29.11 21:47:10

memphis napisał(a):

Wnioskować możesz o określone konkretne dokumenty - np. raport z kontroli. Natomiast nie jestem do końca pewien, czy raport pokontrolny jest informacją publiczną - można założyć, że jest i ewentualnie sąd rozstrzygnie ostatecznie. Natomiast zestawienia kar, innych danych itp. są informacją przetworzoną (wymagają zebrania materiałów z wielu dokumentów) i aby taką uzyskać należy wskazać szczególny interes publiczny. Osoba prywatna może mieć z tym problem chyba, że np. prowadzi bloga albo inną podobną działalność. My powołaliśmy się na prawo prasowe.

Jeśli o okres czasu to chyba nie ma żadnych ograniczeń, bo choć ustawa weszła w życie w 2001 roku to jednak wcześniejsze dane również powinny być dostępne.

W kwestii pism - pomyślimy. Choć nie ma jakichś specjalnych wzorów, pisząc wniosek po prostu musisz napisać co potrzebujesz.

29.11 21:54:41

klaku napisał(a):

ile KZK zarobił w tym roku na samych mandatach? jest gdzieś taka statystyka?

29.11 23:17:13

greg napisał(a):

Podziwiam wytrwałość i zaangażowanie jaką redaktorzy portalu wykazali się w tej sprawie. \
Serdecznie gratuluję jej pomyślnego rozwiązania.

30.11 13:41:17

lgor napisał(a):

@Michał:
Ale fandzolisz, już widzę jak przewoźnik wydaje kupe kasy na kupno autobusów i nie będzie nimi jeździł aby zarabiać. Ponadto będzie je zalewać olejem jadanym by stracić gwarancje producenta.

01.12 20:23:18

Tmk83 napisał(a):

Bardzo dużo rozbieżności w tych listach Mnie się nasuwa pytanie czy czegoś Urzędnicy z Barbary nie ukrywają

17.01 01:34:09


Dodaj komentarz

Ten element został zablokowany, nie ma możliwości dodawania do niego komentarzy lub głosowania.

Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją. Dziękujemy!