Powódź na Śląsku i w Małopolsce - skutki dla transportu zbiorowego
31.05.2010
Obfite i długotrwałe opady deszczu, które rozpoczęły się w nocy z 15/16 maja 2010 r. spowodowały gwałtowny wzrost poziomu wody w rzekach i ciekach wodnych. Skutkiem tych opadów była powódź jaka nawiedziła Europę Środkową, w tym również Górny Śląsk i Małopolskę.
W wyniku powodzi zginęło w Polsce 21 osób, a tysiące straciły dach nad głową i cały swój majątek. Straty materialne związane są również z infrastrukturą komunalną i transportową.
Tramwaje
Na skutek opadów od 16 maja rozpoczęły się podtopienia i zalania dróg oraz torowisk tramwajowych i kolejowych. O 14:35 wstrzymano ruch na linii 26 z powodu zalania torowiska w Niwce (ruch wznowiono o 17:25). Wiatr towarzyszący opadom deszczu spowodował, że na sieć trakcyjną spadały drzewa powodują zerwanie sieci i przerwy ruchu: na Wełnowcu (od 16:30 do 17:30), na Koszutce (od 19:10 do 20:40), w Szombierkach (od 19:10 do 19:55) oraz na Dąbrowie Miejskiej (od 20:00 do 21:45 i ponownie od 23:15 do 0:45). Zalane zostało także torowisko w Makoszowach w rejonie koksowni wstrzymując od 17:00 do 20:00 ruch na trasie linii 3.
Następnego dnia, 17 maja, opady nie ustawały i kolejne odcinki linii tramwajowych były wyłączane z ruchu. O 5:35 rano wstrzymano przejazd na szlaku Stroszek – centrum Bytomia z powodu podtopienia torowiska w rejonie centrum handlowego M1. Tym samym odcięta od sieci została zajezdnia Stroszek. Przywrócenie ruchu na tej trasie możliwe było dopiero 18 maja o godz. 20:30. Dodatkowo rano od 5:40 do 7:00 w Bytomiu w rejonie pętli przy Politechnice Śląskiej oraz od 7:30 do 8:15 w rejonie ul. Łużyckiej drzewa na sieci spowodowały zatrzymanie ruchu linii 6. Ponadto popołudniu (od 16:00 do 17:00) zerwanie sieci przez drzewo przy ul. Powstańców Warszawskich było powodem przerwy w ruchu w śródmieściu (konieczne było wyłączenie napięcia co uniemożliwiało przejazd przez pl. Sikorskiego).
» Zalane torowisko w Bytomiu (Radio Katowice)
W Makoszowach przy koksowni ruch został wstrzymany o godz. 6:48. Linia 3 powróciła na swoją stałą trasę dopiero 19 maja o godz. 11:00.
Tego dnia zalane torowiska wstrzymywały ruch także w Sosnowcu – od 10:30 do 12:15 pod wiaduktem w ciągu ul. Żeromskiego, od 10:30 do ok. 11:30 przy przystanku Sosnowiec Estakada oraz od 10:30 do 14:30 przy centrum handlowym Real w Milowicach. Od 13:30 do 19:05 nie kursowały tramwaje przez Gołonóg.
» Zdjęcia tramwajów w Sosnowcu (fot. D. Wójcik):
Od 12:50 do 15:50 zalane zostały tzw. tuneliki w Chebziu, czyli przepust wzdłuż ul. Zabrzańskiej pod linią kolejową. Kilkukrotne przerwy w ruchu na linii 1 i 18 w tym miejscu miały już miejsce w dniach 4-6 maja.
18 maja do listy zalanych torowisk doszła ul. Świerczyny w Mysłowicach, gdzie wylała rzeka Bolina. Wstrzymanie ruchu na trasie linii 14 od Szopienic do Mysłowic nastąpiło o godz. 9:40 i trwało do 20 maja do godz. 4:00 rano. Tego dnia znów dały znać drzewa spadające na sieć trakcyjną powodując zatrzymania ruchu w Zabrzu (ul. Przystankowa w godz. 11:45-12:15 i w Biskupicach w godz. 15:45-16:10) oraz na Brynowie (w godz. 16:55-18:20).
» Zalane Mysłowice, m.in. ul. Świerczyny (Portal M-ce24.pl)
Z chwilą zablokowania przejazdu linie tramwajowe kierowane były na trasy objazdowe lub miały skrócone trasy. Pociągi zatrzymane w miejscu awarii wycofywano pod nadzorem do najbliższych węzłów. Zalanie przejazdu do zajezdni Stroszek uniemożliwiło realizację zjazdów planowych i awaryjnych do tej zajezdni oraz wyjazdów w dniach następnych. Pociągi zjeżdżające z linii skierowane zostały do zajezdni Chorzów Batory, gdzie Zakład Usługowo-Remontowy rozpoczął awaryjny nocny dyżur. Trudna sytuacja taborowa (z uwagi na brak możliwości podmian taboru) spowodowała, że we wtorek 18 maja pojawiły się kłopoty z uruchomieniem odpowiedniej liczby wagonów. Z tego powodu linię 19 zamiast składami obsługiwano solówkami, a ponadto pojawiły się na tej linii wypożyczone wagony 420 (z Gliwic) oraz 661 (z Zawodzia). 17 maja popołudniu nie kursowała ponadto linia 38 z powodu defektu wagonu 1118, a z powodu zablokowanej trasy do zajezdni Stroszek nie było możliwości wysłania wagonu na podmianę.
Na wyłączonych odcinkach uruchomiono w częściowym zakresie komunikację zastępczą. Autobusy kursowały na trasie linii 19/31 do Stroszka od 16 do 18 maja, na trasie linii do Makoszów 16 maja wieczorem oraz 19 maja rano oraz na linii 18 w dniu 17 maja.
Autobusy
Oprócz tramwajów zmiany tras i utrudnienia dotknęły także szereg linii autobusowych w całym regionie.
Od 17 maja awaryjnie, a dzień później już planowo wdrożono objazdy:
- w związku z zalaniem ul. Świerczyny w Mysłowicach: dla linii 26, 106 i 150 przez Modrzejów i Dębową Górę oraz dla linii 219, 788 i 995 przez skierowanie ich do pętli Mysłowice Rzemieślnicza,
- w związku z zalaniem ul. Piłsudskiego w Kochłowicach: linia 13 kursowała w dwóch wariantach (Katowice Dworzec PKP – Panewniki oraz Katowice Dworzec PKP – autostradą A4 – Bykowina Grzegorzka), linia 48 również kursowała w dwóch wariantach (Katowice Dworzec PKP – Panewniki oraz Chorzów Plac Hutników – Kochłowic Rynek)
- w związku z zalaniem ul. Komandra na Zgodzie: linia 201 kursowała ze Świętochłowic do Chorzowa Batorego ul. Hajduki i Kaliny
- w związku z zalaniem ul. Piastów Śląskich i Murckowskiej w Wesołej i Ławkach: linia 219 została skrócona do przystanku Wesoła Piastów Śląskich
- w związku z brakiem przejazdu przez most w Krupskim Młynie: linia 129 została skrócona do przystanku Krupski Młyn Skrzyżowanie, a na trasie Potępa – Czarków – Borowiany – Kielcza – Krupski Młyn Restauracja Słoneczna uruchomiono zastępczą linię 129S (18 par kursów, bez obsługi przystanków pośrednich)
- w sieci ZKKM Chrzanów zmieniono trasy linii K (w Zabierzowie), 325 (w Mętkowie), 336 (w Libiążu) oraz 339 i 340 (w Budzowach)
- w sieci MZK Jastrzębie-Zdrój zmieniono trasy linii 114 (w Pniówku i Bziu), 118, 127 i 128 (w Pawłowicach) oraz 122 (w Pawłowicach)
Występowały również inne utrudnienia:
- linie 41, 47 i 669 kursowały z pominięciem Makoszów i Przyszowic
- linie 9, 10, 46, 48, 138, 238, 296 i 657 kursowały z pominięciem ul. Załęskiej w Starej Ligocie
- linia 166 kursowała z pominięciem Goławca
- linia 149 kursuje z pominięciem Chełma Małego (od 31 maja KZK GOP uruchomił zastępczą linię minibusową 149-1 umożliwiającą dojazd z Chełma Małego do Kopciowic)
- linie 23 i 198 kursowały z pominięciem fragmentu Bielszowic
- linia 194 kursowała przez Książenice
- linie 71 i 677 kursowały z pominięciem Pyskowic, a linia 707 nie dojeżdżała do Łabęd
- zamknięte były również ulice w Gliwicach: Kujawska i Toszecka
- linie 48, 98 i 144 kursowały z pominięciem ul. Radoszowskiej w Kochłowicach
- linia 25 pomijała fragment Grodźca, a linia 100 – Boleradz
- zmienione były też trasy linii 111 w Makoszowach, 931 w Bieruniu
- utrudnienia objęły też szereg kursów autobusów komunikacji regionalnej, głównie w powiecie gliwickim oraz bieruńsko-lędzińskim
» Zdjęcia autobusów w Fotogalerii Transportowej:
Nieprzejezdnych było wiele odcinków dróg krajowych i wojewódzkich, nie mówiąc o drogach lokalnych.
Kolej
Również na kolei nastąpiły poważne utrudnienia w ruchu. Już 16 maja zerwana sieć trakcyjna uniemożliwiła przejazd w Wiśle, Pszczynie i Kaletach.
Najpoważniejsze utrudnienia miały miejsce na odcinku Katowice Brynów – Katowice Ligota, gdzie już 16 maja zamknięto jeden tor, a po drugim ruch odbywał się z prędkością 10 km/h. Powodem było podtopienie, a później całkowite zalanie torowiska. Po godz. 17:00 zamknięto ten szlak całkowicie. Pociągi skierowano objazdami przez posterunki Gottwald, Hajduki, Radoszowy i Panewnik.
Późnym wieczorem przewrócone drzewo zerwało sieć trakcyjną na szlaku Katowice Ligota – Mikołów Jamna. 17 maja wstrzymano ruch pociągów na odcinku Tychy – Łaziska Średnie. Przerwa w ruchu nastąpiła także na odcinku Oświęcim – Czechowice-Dziedzice. Część pociągów w Katowicach kierowano trasą przez Stawiska, Muchowiec i Murcki. Tego dnia na Śląsku i Morawach leżących po drugiej granicy również odnotowano szereg przerw ruchu (m.in. na odcinku Bohumin – Chałupki oraz w rejonie Ostrawy). 18 maja przewrócone drzewo zablokowało trasę Pszczyna – Kobiór. Popołudniu spółka Przewozy Regionalne podała, że z Katowic w stronę Bielska-Białej pociągi nie kursują w ogóle (zalana była również trasa objazdowa). Podtopienie torów w Rydułtowach wstrzymało ruchu na szlaku Rybnik – Racibórz. 20 maja wg komunikatu Przewozów Regionalnych zatopienie torów między Ligotą, a Brynowem, a także podmycie słupów trakcyjnej na trasie objazdowej przez posterunek Panewnik spowodowało wprowadzenie nowej organizacji ruchu pociągów – część z nich rozpoczyna i kończy bieg na stacji Katowice Ligota, część skierowana została objazdem przez Mysłowice, a część odwołana w ogóle. Na odcinku Tychy Miasto – Tychy kursuje pociąg wahadłowy. Na trasie z Ligoty do dworca w Katowicach podstawiono zastępcze autobusy.
» Zalane tory kolejowe: Fakt i Serwis kolejowy SRKGŚ
» Kolejowa Komunikacja Autobusowa na zdjęciach w Fotogalerii Transportowej
Powódź dała się także we znaki Górnośląskim Kolejom Wąskotorowym. Podmycie przepustu na rzece Stole w Tarnowskich Górach spowodowało wstrzymanie od 18 maja ruchu pociągów rozkładowych GKW.
Usuwanie skutków powodzi w infrastrukturze transportowej trwać będzie jeszcze bardzo długo. Apelujemy o włączenie się do akcji pomocy poszkodowanym w wyniku powodzi – każda pomoc dla powodzian jest cenna. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronach internetowych urzędów miast i gmin oraz organizacji pozarządowych.
iks napisał(a):
Pisze, że 38 nie kursowała bo nie było podmiany. A z Będzina nie mógł pojechać 4N z ex25?
31.05 20:52:14
Pawex32 napisał(a):
a linia 32 ??? też miała inną trasę = jeździła jak kiedyś w niedziele z pominęciem giełdy
01.06 21:01:14
luki napisał(a):
@iks: Przypomnę, że ostatnim razem, zanim 4N dotarł do Bytomia linia 38 nie kursowała 2-3 dni z powodu defektu obu eNek.
Więc w te parę godzin w poniedziałek to raz: nikogo nie wzruszyło, dwa: nie dało by się nic załatwić, trzy: a nawet jak by się dało to zanim by ten 4N dotarł, nie miało by to większego sensu. Na następny dzień ztcw 38 już jeździła ;)
02.06 22:13:08
Motorowy7 napisał(a):
zawszw można z Gliwic 111 ściągnąć, dla chcącego nic trudnego npewno jakieś na lini 5 jeżdziły.
03.06 22:32:24
Władysław. napisał(a):
Linia 677 i 71 nie dojeżdzały do Pyskowic?!
Haha, ale się uśmiałem! Proszę o porawienie tego byka - obie linie dojeżdzały, z tym że trasą okrężną. A mianowicie dojeżdzając do przystanku "Pyskowice Powstańców Śląskich", następnie kierowały się w stronę Bytomia, skąd znów wracały do Pyskowic mijając przystanek "Pyskowice Korty Tenisowe".
05.06 21:39:22
XxXxXxX napisał(a):
Ulica toszecka w Gliwicach również nie była zamknięta a 677 i 71 kursowaly normalnie!
06.06 11:21:13